środa, 13 sierpnia 2014

Castle Party 2014 b. ładny promo-materiał

Wiem, że zapewne jestem ostatnią ubierającą się na czarno osobą w województwie, która widziała ten film, bo nie należę do żadnej grupy na Facebooku związanej z CP ani mroczną alternatywą, ani czymkolwiek; ale zamieszczę go mimo że żadna to nowość, bo jest naprawdę fajny! Bardzo dobrze oddaje klimat niezmiennie atrakcyjnego wydarzenia, o którym traktuje. A w tle nie mniej atrakcyjny Moonspell. Po tym jak Tiamat się rozpadł zaczynam bardziej kochać Moonspella, syndrom osierocenia i tęsknoty za dzieciństwem.



6 komentarzy:

  1. O, i Merlin Rosa była złapana w kadr ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śledzę Twojego bloga od kilku lat i dzięki Tobie zakochałam się w gotyku, a teraz Ty wrzucasz mój film na bloga :) Świat jest zaiste dziwny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nieh! To żart :) A materiał jest piękny!

      Usuń
    2. To nie żart, zwłaszcza, że to był dopiero mój pierwszy wyjazd na CP i dużo trudniej by było wczuć się w klimat gdyby nie lektura Trumieńca :) Masz więc duży udział w filmie, aż szkoda, że Cię nie wyłapałam obiektywem ;)

      Usuń
    3. To nie dzięki mnie zakochałaś się w gotyku, on w Tobie był zawsze :) A ja widziałam Twojego kolegę, jak kręcił część tego materiału. Bardzo pogratulować, to chyba najlepszy materiał fanowski o CP jaki widziałam. Ludzie się starają ale brakuje im warsztatu (i często gustu).

      Usuń