...Bo jeśli go masz, to masz wszystko?
If you have ghosts then you have everything
*
The moon to the left of me
Is a part of my thoughts
Is a part of me
Is me
*
I don't want my fangs too long
*
Forever is the wind
In the night I am real
If you have ghosts, you have everything
Powyższe to tekst (poszarpany, gwoli ścisłości) utworu Roky'ego Ericksona pt. "If you have ghosts" - znam go, ten utwór, z powodu coveru (cecha pokoleniowa) Ghost B.C. (obie wersje są bardzo różne, ale dobre w ten sam sposób)
(znowu nadużywam nawiasów - nie wiem, co mam o tym myśleć)
a przytaczam go, bo zawiera jakiś taki drobny, ale bardzo treściwy kawałeczek wyjaśnienia, którego od dawna poszukuję - co to właściwie jest gotyk - bo nikt nie wątpi, że on jest - i jak go zdefiniować jak najściślej i najbardziej trafnie.
1. Masz duchy - jasne, że gotyk to duchy. No po prostu nie wiem gdzie miałoby się szukać duchów (i na bank mnóstwo znaleźć) jeśli nie w gotyku. Tu pojawiają się pierwsze schodki w rzeźbieniu najlepszej definicji - to są bardzo różne duchy. Wcale nie jest łatwo skwitować ich naturę jednym równoważnikiem zdania.
2. Księżyc po lewej jest częścią mnie - (i częścią moich myśli, ale można założyć, że myśli są podzbiorem tego "mnie", więc nie trzeba ich dodatkowo wymieniać; ostatecznie idealna definicja powinna być precyzyjna, nie może więc zawierać tych tam, pleonazmów) - no pewnie, patrzysz i widzisz, bo rozumiesz, że pewne obrazy i zapachy, i rzeczy tak delikatne że prawie rozpadają się w pył przy dotyku, są częścią Ciebie, gdziekolwiek nie pójdziesz.
Tzn. patrzysz na ten księżyc i wiesz, że i tak zawsze go będziesz w sobie mieć.
3. Nie chcę mieć kłów zbyt długich - Bardzo wielotorowy fragment ujmujący kilka gotyckich aspektów jednocześnie, uporządkuję je więc w kolejności wzrastającej nieoczywistości:
3.1. Najbardziej oczywiste jest odwołanie do wampiryzmu - wampiry są mniej więcej tak gotyckie jak ruiny w prastarym lesie, czyli ultra. Nie ma chyba nic powyżej lub jest niewiele powyżej (można się tu kłócić o odbiór subiektywny, z definicji indywidualny dla każdego) w kwestii czegokolwiek gotyckiego.
3.2. Kły są czymś, co cię wyróżnia spośród innych. Wiem, że to od zawsze będzie brzmieć pretensjonalnie, i że stereotypowo nie lubią gotów bo uważają się (ci ostatni) za innych od innych i (w domyśle) lepszych, ale nie da się ukryć, że jeśli masz gotyk to się wyróżniasz. Po prostu nie da się tego obejść. Współczesny lifestyle jako pożądane i atrakcyjne sprzedaje zupełnie co innego, niż Twój gotyk.
Oczywiście można się wyróżniać na wiele innych sposobów. Nikt nie mówi, że ten jest lepszy od innych.
3.3. Nie chcesz, żeby kły były zbyt długie, bo
a) chcesz jakoś pasować do społeczeństwa, żeby sobie w nim radzić
a może b) boisz się, że staniesz się sam dla siebie niebezpieczny - może kochanie grobów jest ...śmiertelnie niebezpieczne?
4. W nocy istnieję naprawdę - są miejsca i okoliczności, które są wytchnieniem od punktu 3.3. Jak noc mroczne i w ogóle mają z nią wiele wspólnych punktów.
Bo jeśli masz gotyk, to noc idzie z Tobą.
La nuit marche avec toi.
***
DIDASKALIA
Zdjęcia pochodzą z portfolio pewnej fotografki (Viona Art), wszystkie z zakładki 'gothic' - cała zakładka pokazuje (znowu!) że gotyk jest mimo wszystko bardzo różnorodny i dlatego zamknięcie go w definicji nigdy nie będzie zadaniem trywialnym.
Odkrywczych wniosków w kwestii tejże definicji ponownie zero, ale przynajmniej był pretekst do zamieszczenia paru ładnych zdjęć.
Le ha.
Kiedyś w liceum na temat subkultur eseje pisaliśmy. Ja miałam publicznie przedstawić swój, ponieważ wybrała gotyk, temat moim zdaniem bardzo obszerny i poparłam go przykładami fotograficznymi oraz muzycznymi. Nauczycielka mi ukradła materiały, szkoda, wkleiłabym Ci to teraz. To było 10 lat temu.
OdpowiedzUsuńPierwsze zdjęcie mnie urzekło, gapiłam się w nie jakiś czas, nim zaczęłam czytać *_*
Hmmm Zawsze chciałam mieć kły i myślałam sobie, że... niezbyt długie, bo głupio bym w pracy wyglądała czy na rozmowie kwalifikacyjnej... Wiesz, w niektórych momentach, niektóre rzeczy wypada maskować, choć sama nie cierpię tego co wypada, a co nie... np zamiast kolczyka w brwi, wolałam w języku, bo mogę ukryć jego posiadanie, kiedy trzeba.
Można się jeszcze zastanowić, kiedy gotyk jest bardziej:
- gdy nocą mamy księżyc w pełni
- gdy nocą mamy księżyc w nowiu
...wtedy podczas drugiego wariantu, mamy w lesie czy gdzie indziej z dala od miasta, totalną ciemność i mrok absolutny.
Widzę, że lubisz gotyk:) Mam takie pytanie, co sądzisz o tej pelerynie:
OdpowiedzUsuńhttp://cdn.shopify.com/s/files/1/0215/7800/products/cape5_2048x2048.jpg?v=1409701223
Ona jest szyta z koła, myślisz, że pasowałaby na niski wzrost (158cm)?
Chodzi mi o to, czy nie wygląda zbyt nadzwyczajnie do noszenia na co dzień.
UsuńWiesz, u nas w Polsce nie ma zbyt tolerancyjnych ludzi...
Gotyk wyróżnia się z popularnie panującej mody, a Polacy wytykają palcami to, co inne, więc albo gotyk, albo MTV Fashion. Ty decyduj.
UsuńWcale aż tak bardzo nie wytykają. Społeczeństwo jest de facto bardziej tolerancyjne, niż się uważa. A ta peleryna jest w gruncie rzeczy całkiem [szafiarska nowomowa] casualowa. Ja bym brała, zwłaszcza że wszyscy wiemy, jak niesamowite są peleryny!
UsuńI nie powiedziałam, że też bym tę pelerynę brała!
Usuń